Na początek coś dobrego - pieczona karkówka

Witam, 

zapraszam Was po przepis, jak zrobić idealną, miękką, rozpływającą się w ustach karkówkę w piekarniku!.

Do przepisu potrzebujemy:

* pół kilo karkówki

* 2 łyżki oleju, może być również oliwa z oliwek

* ząbek czosnku

* pół łyżeczki rozmaryny

* łyżeczka tymianku

* łyżka przyprawy do karkówki (preferuję firmy prymat)

* łyżeczkę papryki słodkiej.

* wykałaczka

Karkówkę zazwyczaj kupuję w jednym kawałku, wydaje mi się być smaczniejsza, kroję ją na plastry ok. 1 cm. myję i odsączam na papierowych ręczniczkach. Po odsączeniu, korzystając z wykałaczki przebijam plastry karkówki, można to robić za pomocą specjalnego przyrządu do nakłuwania mięsa. Do pojemniczka wlewam olej, wsypuje przyprawy i wyciskam czosnek, wszystko mieszam. Następnie dodaje kotlety, tak aby każdy z nich otoczony był marynatą. Tak przygotowane mięso zostawiam na całą noc pod przykryciem.

Następnego dnia wyjmuję mięso, co najmniej 15 minut przed smażeniem, aby nabrało temperatury pokojowej. Rozgrzewam piekarnik na 180 stopni, grzanie góra-dół. W międzyczasie rozgrzewam patelnie i na mocno rozgrzaną wrzucam karkówkę i smażę po minucie z każdej strony, aby zamknąć pory mięsa.

Po obsmażeniu wykładam karkówkę do nasmarowanego pozostałością oleju naczynia żaroodpornego, przykrywam pokrywą, lub w moim przypadku folią aluminiową, pamiętając o tym, aby błyszcząca strona stykała się z mięsem.

Efekty możecie podziwiać poniżej :D